foto: Anna Oflus/Parezja.pl

Wczoraj w Sejmie miała miejsce informacja bieżąca, na której partie lewicowe skakały w obecny lewicowo-liberalny rząd. Rewolucja zaczyna zjadać własne dzieci.

Pani Poseł Józefa Hrynkiewicz zwróciła uwagę na efekty, które przyniosła zmiana zasad rozliczeń emerytalnych z 2008 roku. Ostrzegła, że osoby zarabiające poniżej 3 tys. zł. czeka marna przyszłość z powodu emerytury poniżej minimum socjalnego.

Od 1 stycznia 2009 roku wysokość emerytury uzyskiwana po tej dacie zmniejsza się o około 50 proc. w stosunku do emerytury uzyskanej do końca 2008 roku. Wynagrodzenie poniżej 2200 zł. nie pozwoli na zgromadzenie przez 35 lat środków nawet na najniższą emeryturę, z której dochód wyniesie 680 zł. – powiedziała Poseł PiS Józefa Hrynkiewicz

Ponadto pani Józefa Hrynkiewicz zapytała rząd, podobnie jak później wielu innych z obecnych na sali Posłów, jakie działania zamierza podjąć w sprawie podniesienia emerytur i rent do takiej wysokości, by starczyły ludziom na przeżycie.

Rzeczywistość jest taka, że stara formuła liczenia świadczenia emerytalnego jest korzystna dla wszystkich tych, którzy przechodzą na emeryturę w niskim wieku emerytalnym. To jest nie do utrzymania. Trzeba było powiedzieć „stop” i podjąć decyzję. Ale rząd w roku 1998 nie podjął decyzji o wprowadzeniu reformy parametrycznej. Czyli zmieniamy jeden parametr, podnosimy wiek emerytalny. Do tej decyzji potrzeba było odwagi – powiedział Marek Bucior, przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Jednak poza Posłami z koalicji PO-PSL, nikt nie zgadzał się ze stanowiskiem ministerstwa. Nawet Posłowie SLD sprzeciwiali się i razem z Posłami PiS zadawali pytania i przedstawiali rzeczy, które pan podsekretarz Bucior pominął.

W przygotowanym przez ONZ indeksie Global Age Watch, w którym mowa jest o sytuacji seniorów na świecie, Polska znalazła się na 62 miejscu na 91 państw kwalifikowanych między Kirgistanem a Wenezuelą. Znaleźliśmy się na ostatnim miejscu pośród krajów Unii Europejskiej. Lepiej też żyje się na Białorusi czy w Wietnamie. I żeby do tego się przyznać, to właśnie tutaj trzeba odwagi, panie ministrze – spuentowała pani Barbara Bartuch, Poseł z ramienia PiS.

Pani Poseł Bartuś powiedziała, że rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego plus Ruch Palikota wydłużył wiek emerytalny mężczyznom i kobietom do 67 lat. Mężczyznom o 2 lata, a kobietom o 7 lat. W szczególności dotyczy to kobiet wiejskich. Jest to wydłużenie o 7 lat, a w niektórych przypadkach o 12 lat, bo kobiety wiejskie mogły przechodzić po ciężkiej pracy po ukończeniu 55 roku życia na wcześniejszą emeryturę. Państwo tego im zakazaliście – powiedział Cezary Olejniczak z SLD.

Cała gospodarcza lewica stanęła dzisiaj przeciwko słowom rzucanym przez władzę. Czy to wystarczy, by wywrzeć presję na rząd i ponowną zmianę wieku emerytalnego?

Podsekretarz ministerstwa Marek Bucior obiecał odpowiedzieć na wszystkie pytania Posłów listownie.