
Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląską zamieścił na Facebooku zdjęcie w czapce SS-mana. Wywołał tym zrozumiałe oburzenie internautów.
Gorzelik zamieścił na Facebooku zdjęcie sprzed Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pozuje na nim w czapce SS-mana oraz z karabinem Mauser. Do fotografii dodano opis:
Z dedykacją dla wojewody „kieszonkowego Grażyńskiego”.
Rozwijajcie się w marszu!
Nadmiarowi słów zróbmy pauzę.
Uciszcie się wieczne gaduły!…
Bo słowo ostatnie,
ma dzisiaj
towarzysz Mauzer.
Cóż, w takiej chwili warto chyba przytoczyć słowa wypowiedziane w styczniu przez Stanisława Piętę z PiS-u do osób związanych z Ruchem Autonomii Śląska.
Korfanty i Mackiewicz kazaliby do Was strzelać! – stwierdził Pięta.
Pan Gorzelik to karierowicz. Zwęszył możliwośc wypłynięcia na nastrojach separatystycznych na Śląsku i robi to już od lat. Nie wiem, jakie są jego prawdziwe związki ze Śląskiem – jeżeli w ogóle jakieś są. W każdym razie gwarą górnośląską nie potrafi się posługiwac – wiem, bo sam z nim kiedyś osobiście rozmawiałem. Jestem rodowitym Katowiczaninem i mogę z cała pewnością powiedziec, że ten cały RAŚ ze śląskością nie ma nic wspólnego. Typowy Ślązak to człowiek konkretny, pracowity i uczciwy. Oszołomstwo jest mu obce; stąd w RAŚ-u nie znajdziecie wielu prawdziwych Ślązaków, bo jest to zbiorowisko oszołomów i awanturników.
Przecież raś to V kolumna niemiec w Polsce, kiedy w końcu to do was dotrze… Jesteśmy do cholery państwem, a nie zbiorowiskiem prymitywnych plemion- ten etap bodajże całą europa ma już za sobą; jeszcze w afryce i azji się to zachowało… Niby chcą być cywilizowani, a dzielą się te POlaki jak tylko mogą, jak nie ślązaki, to kaszubi i Bóg jeden wie jeszcze co… Nie jesteśmy państwem plemiennym tylko państwem jednego narodu; dopóki to do was nie dotrze, dopóty każdy z zewnątrz będzie nas mógł skłócać i dzielić…