Tomasz Lis znów nie był w stanie trzymać języka za zębami i postanowił zadrwić z nowego szefa MSZ – Witolda Waszczykowskiego. Na ostrą odpowiedź zdecydował się dziennikarz Telewizji Republika – Cezary Gmyz.

Nowy minister spraw zagranicznych poinformował, że nie potrzebuje ochrony BOR, ponieważ w pracy nic mu nie grozi.

Oni mi zapewniają ochronę, jak jadę do Sejmu albo do innego ministerstwa. Po co mi ochrona w Sejmie bądź w innym ministerstwie? Ja takiej ochrony, która chodzi za mną po Sejmie czy po ministerstwie albo siedzi przed gabinetem, nie potrzebuję. Tutaj mi nic nie grozi – tłumaczył Waszczykowski.

Deklarację nowego ministra w rządzie PiS postanowił skomentować specjalista od wszystkiego oprócz kultury – Tomasz Lis.

Straszny „twardziel” z tego Waszczykowskiego. To ten tchórz co popiskiwał „nie zabijajcie nas”? – ironizował na twitterze naczelny „Newsweeka”. Taki komentarz zbulwersował prawicowego dziennikarza Cezarego Gmyza, który w ostry sposób odpowiedział Lisowi.

Przypomnę Ci zatem, że wypowiedź Waszczykowskiego dotyczyła politycznego mordu Marka Rosiaka przez Ryszarda Cybę. Szmaciarzu – napisał.