Pluszaczek poprzedniej władzy Tomasz Lis nie mając innych pożytecznych zajęć, wylewa od kilku miesięcy żółć na łamach Twittera. Tym razem dostało się Pawłowi Kukizowi.

Na łamach Parezji informowaliśmy o pomyśle lidera ruchu Kukiz’15, dotyczącym rozpisania referendum ws. wystąpienia naszego kraju z Unii Europejskiej. Pomysł zakłada złożenie w Sejmie wniosku o uchwałę, w razie zastosowania przez UE artykułu 7. Traktatu Unijnego względem Polski – mogącego być podstawą do zastosowania sankcji wobec państwa „naruszającego wartości unijne”.

Nowoczesnej z całą pewnością bardzo pasuje eskalacja tego konfliktu, te wyjazdy, te skarżenia się na dworach europejskich, że jesteśmy pokrzywdzeni, „Caryco pomóż” – powiedział Kukiz.

Pomysł nie spodobał się m.in. tzw. dziennikarzowi – Tomaszowi Lisowi, który dał temu wyraz na swoim ulubionym portalu społecznościowym.

Kukiz za referendum w sprawie członkostwa Polski w UE. Zwykły dureń czy agent Putina? – zapytał na Twitterze.