Dziś w Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w całej Polsce odbywały się wydarzenia upamiętniające polskich bohaterów. W Lublinie, o godzinie 13 rozpoczął się Bieg „Tropem Wilczym” – na symbolicznym dystansie 1963 metrów – upamiętniającym datę zamordowania ostatniego „Wyklętego” Józefa Franczaka ps. „Lalek”.

Głównym celem Biegu „Tropem Wilczym”, jest upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych czyli tych którzy walczyli przeciwko komunie, przeciwko niewoleniu naszej Ojczyzny przez Związek Radziecki w latach 1944 – 1963. Na szczęście, od kilku lat 1 marca jest obchodzony jako święto Żołnierzy Wyklętych i dzięki takim inicjatywom pamięć o tych bohaterach jest przywracana społeczeństwu – mówił portalowi parezja.pl Mariusz Adamski z Fundacji Niepodległości.

Bieg rozpoczął się o godzinie 13, ale pierwsze osoby odbierały numery startowe w Biurze Zawodów usytuowanym na Placu Zamkowym już po godzinie 11. Chętni do udziału w wydarzeniu, musieli zapisać się wcześniej drogą elektroniczną ale zainteresowanie Biegiem było tak wielkie, że dodatkowe osoby zgłaszały się jeszcze przed samym startem.

Dystans Biegu liczył 1963 metry. Symbolikę tłumaczył Mariusz Adamski:

„Dystans 1963 metry, nawiązuje do roku zabicia ostatniego Żołnierza Wyklętego – sierżanta Józefa Franczaka”.

Start biegu miał miejsce na Placu Zamkowym, przy pomniku Zaporczyków a następnie trasa biegła ulicą Podwale, Królewską, Lubartowską, Kowalską, ponownie Placem Zamkowym do Alei Tysiąclecia, chodnikiem wzdłuż Alei Tysiąclecia do ulicy Zamkowej i Zamkową pod Zamek.

Uczestników podzielono na sześć kategorii: Szkoły Podstawowe Dziewczęta i Chłopcy, Szkoły Gimnazjalne i Ponadgimnazjalne Chłopcy i Dziewczęta, Mężczyźni i Kobiety.

Po zakończeniu Biegu, kiedy wszyscy dobiegli do mety – przemówił obecny na Placu Zamkowym Żołnierz Wyklęty z oddziału „Zapory” – major Marian Pawełczak ps. „Morwa”. Zebrani po wysłuchaniu kilku słów przemowy odśpiewali gościowi „Sto Lat”.

Wywiad z majorem Pawełczakiem już wkrótce na naszych łamach.