Nie jest łatwo być przewodniczącym partii politycznej, a przekonuje się o tym, praktycznie od pierwszych godzin urzędowania, nowa szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Wszyscy doskonale wiedzą, że partia założona przez Ryszarda Petru ma problemy finansowe, które zaczęły się po tym, jak PKW uznała, że Nowoczesnej nie należą się subwencje z uwagi na błędy w rozliczeniach. Od tego czasu partia musi liczyć na sponsorów, a pieniądze zapewniał Ryszard Petru. Teraz musi troszczyć się o to nowa przewodnicząca.

„Proszę Was o wsparcie finansowe naszej działalności. Każda, nawet niewielka wpłata ma znaczenie” – napisała w liście skierowanym do działaczy i sympatyków Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Telenowela trwa. Nie można utrzymać partii z samych „drobnych” wpłat, a z tego co słychać na sejmowych korytarzach, Ryszard Petru nie zamierza dłużej dbać o finanse swojego byłego ugrupowania.