foto: kresy.pl/yaplakal.com
foto: kresy.pl/yaplakal.com

Francuscy eksperci wojskowi twierdzą, że separatyści nie posiadają wystarczającej broni i technologii, by zestrzelić samolot na wysokości, jaką leciał Boeing 777. Oskarżają o to Rosjan. Ci zaś twierdzą, że to sprawka Ukrainy.

Rosjanie twierdzą, że w wyniku aktywności ukraińskich baterii przeciwlotniczych, samolot malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony przez ukraińskie pociski typu BUK. Francuscy wojskowi twierdzą jednak, że oskarżenia Rosjan wobec Ukrainy o zestrzelenie samolotu za pomocą wyrzutni są nierealne.

Samolot leciał na wysokości ok. 10 tys. metrów. By go zestrzelić konieczna była rakieta o zasięgu co najmniej dwukrotnie większym, bo trajektoria lotu większości pocisków ziemia-powietrze nie jest pionowa. Ani rosyjscy terroryści ani Ukraińcy nie posiadają rakiet o tak dużym zasięgu. Rosyjskie rakiety ziemia-powietrze mają zasięg do 45 tys. metrów i z łatwością mogą dosięgnąć ukraińską przestrzeń powietrzną – powiedział Pierre Serpent, doradca w Dowództwie Sił Specjalnych francuskiej armii.

na podstawie:wpolityce.pl