Kolejne kłamstwo TVN-u. Tym razem zmanipulowany materiał o rzekomym braku kworum w głosowaniu Sejmu. Na szczęście zawsze w takich sytuacjach można liczyć na internautów.

TVN zaprezentował materiał, w którym podano, że z analizy dostępnych zapisów przebiegu głosowań z 16 grudnia wynika, że w jednym z głosowań do kworum mogło zabraknąć 9 głosów. W materiale pokazano m.in. fragmenty nagrań z kamery, która 16 grudnia wieczorem transmitowała obraz z Sali Kolumnowej oraz nagrań, które sporządzili telefonami komórkowymi posłowie opozycji.

„W trakcie głosowań nad ustawą budżetową na 2017 r. na Sali Kolumnowej było kworum, zgodnie z regulaminem Sejmu i obowiązującymi przepisami mieliśmy prawo przegłosować ustawę” – powiedziała rzeczniczka PiS-u Beata Mazurek.

„To nie my, to nie Prawo i Sprawiedliwość, tylko internauci podsumowali ten wczorajszy materiał, wykazując, że co najmniej 3 głosy nie zostały policzone” – stwierdziła Mazurek, ujawniając tym samym kłamstwo TVN-u, który w wyemitowanym materiale nie policzył wszystkich głosów, sugerując, że było ich zbyt mało.

„Pytanie, czy zrobiono to celowo, czy jest to celowa manipulacja, czy nierzetelność dziennikarska doprowadziła do tego, że wczorajszy materiał TVN taki wypuścił” – powiedziała Mazurek. Rzeczniczka PiS-u podkreśliła, że w ocenie PiS-u, posłów sekretarzy, którzy liczyli głosy oraz w ocenie pracowników Kancelarii Sejmu, w trakcie głosowania nad ustawą budżetową było kworum na Sali.

„Mieliśmy prawo, zgodnie z regulaminem, zgodnie z obowiązującymi przepisami, ustawę budżetową przegłosować i tak też się stało” – dodała.