Marek Jakubiak z Kukiz’15 gościł w programie GRAFFITI w Polsat News. Tematem rozmowy była m.in. przeprowadzana przez PiS reforma sądownictwa.

Jakubiak ocenił, że w poczynaniach partii rządzącej jest dużo arogancji i pogardy dla osób myślących inaczej niż PiS. Przestrzegł, że taka postawa prowadzi do upadku.

PiS i Jarosław Kaczyński robią bardzo źle. Arogancja, pycha, kroczą przed upadkiem. Muszą wiedzieć, ze arogancja najbardziej denerwuje ludzi. Trochę pokory dla suwerena. Rozumiem tezy, że potrzebna jest szybka reforma. Przyjrzyjcie się Państwo, jak Kukiz’15 to robi. My nie mówimy personalnie o sędziach, nie mówimy, że są źli. Chcemy reformy sądownictwa, nie sędziów – powiedział.

Chcąc naświetlić główny – jego zdaniem – problem polskiego wymiaru sprawiedliwości, przywołał przykład swojego wygranego procesu z Tomaszem Lisem.

Moja sprawa z panem Lisem trwała 3 lata, a powinna trwać 2 tygodnie, bo była prosta i nieskomplikowana. Z tym mamy problem. 80% społeczeństwa polskiego mówi TAK reformie sądownictwa i przeciwko nim wychodzą na ulice. Jak źle trzeba przeprowadzić reformę, żeby doprowadzić do takiej sytuacji. 

Jakubiak zwrócił uwagę na ważną kwestię – fakt, że Zbigniew Ziobro nie będzie pełnił swojej władzy dożywotnio. Retorycznie zapytał, czy PIS wie, co robi, oddając tak wielką władzę w ręce jednego człowieka.

Każdy kij ma dwa końce. Pan Ziobro do końca życia nie będzie Prokuratorem Generalnym. Ktoś inny zajmie jego miejsce. Czy PiS wie, kto to będzie? Oddawanie bez nadzoru społeczeństwa władzy w jedne ręce prowadzi do wypaczeń! Ile razy mamy się uczyć tej samej lekcji?