Foto: Wikimedia Commons

Właściciel browaru Ciechan, Marek Jakubiak złożył pozew o naruszenie dóbr osobistych. Ma to związek z tekstem „Newsweeka”, w którym opisano rzekome związki Jakubiaka z gdańską mafią. Jakubiak domaga się od Lisa 100 000 złotych i przeprosin.

Marek Jakubiak o sprawie mówi tak: Artykuł jednak nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i jest zmanipulowany. Dlatego z Tomaszem Lisem spotkamy się w sądzie. Rzecznik prasowy Axel Springer – Anna Marucha odpowiada: Redakcja „Newsweeka”, publikując artykuł, miała prawo wyrazić swoje zaniepokojenie wywołane sytuacją wokół Browaru Ciechan. Jako wolne medium jesteśmy gotowi bronić swojego prawa do komentowania rzeczywistości również przed sądem.

Artykuł, o który toczy się spór, zatytułowany został „Dygotki husarza”. Zdaniem „Newsweeka”, na samy, początku swojej kariery Marek Jakubiak miał korzystać z pomocy gdańskiej mafii, m.in Ryszarda N. Kiedy wymieniony przestępca został zatrzymany, prokuratura rzekomo podjęła próbę przejęcia udziałów w browarze, które do niego należały (30%). Według tygodnika, którego naczelnym jest Tomasz Lis przejęcie nie doszło do skutku, bo prokuraturę przechytrzył Jakubiak.

Biznesmen twierdzi, że tekst jest kłamstwem i zdecydował o wystąpieniu na drogę sądową.