Donald Tusk i Władimir Putin w lutym 2008. Foto: Wikimedia Commons
Donald Tusk i Władimir Putin w lutym 2008.
Foto: Wikimedia Commons

W lipcu zeszłego roku w Kielcach oczom przechodniów nagle ukazał się nieprawdopodobny widok. Na jednym z ledowych telebimów w centrum miasta pojawiło się zdjęcie Tuska i Putina z napisem „Tusk dziwka Putina”. Autorami okazali się kieleccy licealiści, którzy teraz mają poważne problemy.

Mateusz P. i Arkadiusz G. rok temu włamali się do komputera sterującego elektronicznym bilboardem i wyświetlili swój „autorski” podpis do zdjęcia dwóch polityków. Zostali zatrzymani i przesłuchani a następnie wydano im zakaz opuszczania kraju. Oskarżono ich o „znieważenie konstytucyjnego organu RP”.

W piątek stanęli przed sądem. Obaj podkreślali, że miał to być tylko żart i nie chcieli nikogo obrazić czy znieważyć. Sędzia zapytał więc dlaczego wybrali akurat takie zdjęcie i te dwie osoby: „Bo Tusk jest często krytykowany w internecie i jego stosunki z Rosją też” – brzmiała odpowiedź. Młodym kielczanom grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.

Obrońcy jeszcze przed ropzoczęciem procesu wnosili o umorzenie sprawy ze względu na „brak znamion czynu zabronionego” lub znikomą szkodliwość społeczną czynu.

na podstawie: gazeta.pl