Meksyk przygotowuje się na wypadek spełnienia wyborczych obietnic przez Donalda Trumpa. Prezydent elekt zapowiedział deportowanie z USA nielegalnych imigrantów z Meksyku i zbudowanie muru wzdłuż granicy między dwoma krajami.

Meksykański rząd opracował 11-punktowy plan, który ma chronić obywateli tego kraju mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Dokument zakłada zwiększenie personelu w meksykańskich konsulatach w USA i uruchomienie całodobowego bezpłatnego telefonu, pod który będą mogli dzwonić imigranci mający problemy. Ponadto pracownicy konsulatów będą objeżdżać poszczególne stany, by na miejscu rozwiązywać kłopoty imigrantów.

Pomoc dla obywateli zadeklarował także prezydent Enrique Peńa Nieto. „Jako prezydent Meksyku będę stał na straży praw, dobrobytu i interesów Meksykanów bez względu na to, gdzie mieszkają” – powiedział.

Rząd Meksyku zaapelował do swoich obywateli mieszkających w Stanach Zjednoczonych, by nie wszczynali konfliktów. Zobowiązał się również do rozpoczęcia wkrótce negocjacji z administracją amerykańską. Rozmowy miałyby toczyć się na poziomie lokalnym, stanowym oraz centralnym.