Szef meksykańskiego MSZ-u Luis Videgaray Caso stwierdził, że jego kraj nie zapłaci za budowę muru na granicy z USA. Mur chce postawić Donald Trump.

Luis Videgaray Caso wyjaśnił, że jego kraj może negocjować z USA w sprawach związanych z wymianą towarową czy umowami handlowymi, ale „istnieją kwestie, które nie licują z godnością narodu i w sposób rażący naruszają suwerenność państwa i w tych sprawach nie będzie kompromisu”.

„Nie może do tego dojść żadną miarą” – zaznaczył, komentując kwestię refundowania budowy muru, którego postawienie prezydent elekt USA obiecał podczas kampanii wyborczej. Trump chce, by mur powstrzymał napływ nielegalnych imigrantów.

Amerykański prezydent elekt poinformował wcześniej, że Meksyk zwróci koszt budowy muru na granicy z USA, za który na razie muszą zapłacić amerykańscy podatnicy. „Nieuczciwe media nie podają, że pieniądze wydane teraz na budowę wielkiego muru (żeby było szybko) zostaną później zwrócone przez Meksyk!” – stwierdził Trump.

Pojawiły się informacje, że zespół prezydenta elekta już pracuje z republikańskimi kongresmenami nad metodami sfinansowania tego projektu ze środków budżetowych. Szacuje się, że koszty sięgną miliardów dolarów.