Czy można o godz. 13 w czasie pracy wyskoczyć rządową limuzyną na piwo? W Platformie Obywatelskiej to naturalne – Michał Kamiński doradca Ewy Kopacz został przyłapany przez dziennikarzy Faktu.

Doradca premier przyłapany został w barze Adler, niedaleko Kancelarii Premiera. Tabloid twierdzi, że zdjęcie zrobione zostało o godzinie 13. Kamiński musiał być bardzo spragniony, bo pił łapczywie, aż piwo pociekło mu po brodzie. Pełen obraz rządowych elit. Niestety, nie podano jaki był to dzień, ale rzekomo wieczorem tego samego dnia Kamiński występował jeszcze u Moniki Olejnik w „Kropce nad i”.

Jak widać Kamiński rolą sekretarza stanu w rządzie Ewy Kopacz przejmuje się tak samo, jak działaniami CBA w sprawie swojego zegarka. Chwilę po tym, jak został sekretarzem stanu, zasłynął nową aferą zegarkową. Skompromitował siebie i rząd Ewy Kopacz, idąc w ślady Sławomira Nowaka i zatajając w oświadczeniach majątkowych zegarek marki Paul Picot wart 37 tys. zł. Sprawa wisi nad nim i szefową rządu. Bada ją już CBA.

źródło: Fakt.pl