Były prezydent UEFA 17. czerwca został zatrzymany przez policję, po tym gdy Joseph S. Blatter przekazał mu blisko 2 mln euro, twierdząc, że to wynagrodzenie dla Platiniego za jego wieloletnią pracę. Śledczy jednak podejrzewali, że mogła być to łapówka za przyznanie głosu na zorganizowanie mundialu w Katarze w 2022 r. W areszcie podejrzany był przesłuchiwany przez 15 godzin po czym został zwolniony. Brytyjski Daily Mail twierdzi, że francuska policja antykorupcyjna zajmowała się sprawą sprzed 9 lat – obiadu Michela Platiniego z katarskimi oficjelami tuż przed wyborem organizatora piłkarskich mistrzostw świata. Gospodarzem spotkania był ówczesny prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który miał prosić Platiniego, by oddał swój głos właśnie na Katar. Możliwe, że państwo francuskie zdecydowało się na podjęcie takich kroków, ponieważ Katar zamierzał dokonać zakupu francuskich śmigłowców oraz zainwestować miliony euro w paryski klub Paris Saint-Germain F.C.

Następnie gdy w 2015 r., pojawiły się pierwsze podejrzenia korupcyjne związane z osobą Platiniego, stracił on zajmowane stanowisko.
Obecnie wybór małego, choć bogatego ale i bez tradycji piłkarskiej państwa, jakim jest Katar wydał się jednak dla większości, co najmniej, nieoczywisty; zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż w okresie letnim, kiedy to właśnie odbywają się Mistrzostwa Świata, w Katarze temperatury sięgają nawet 50°C, przez co możliwe byłoby przesunięcie rozgrywek na zimę, co z kolei spowodowałoby lukę w rozgrywkach ligowych wielu krajów.

Michel Platini, niegdyś legenda, dziś były piłkarz oraz prezydent UEFA z mocno nadszarpniętą reputacją.