Miód Manuka to wyśmienita i oryginalna alternatywa dla cukru czy karmelu. Osłodzi wyjątkową kolację, a jego historią zaciekawisz gości. Docenisz go również za jego właściwości prozdrowotne.

Miód Manuka zawdzięcza swoją nazwę krzewom Manuka. Te wiecznie zielone krzewy porastają wzgórza Nowej Zelandii i południowo-wschodniej Australii. Ich małe kwiaty, które przypominają białe i różowe gwiazdy, pojawiają się jedynie raz w roku, w okresie od listopada do stycznia. Pszczoły mają jedynie 4 tygodnie, aby zebrać wartościowy miód.

Wyjątkowa produkcja

Krzewy Manuka porastają czyste, dziewicze stoki Nowej Zelandii. Pszczoły zbierają nektar z dziko rosnących roślin, które zachowały swój oryginalny genom sprzed okresu pojawienia się pierwszych plemion Maorysów na wyspach. Również przyjazd europejczyków, a wraz z nimi pszczół miodnych, nie zmieniła genomu tej rośliny.

Sam miód Manuka nie jest czysty. Pszczoły odwiedzają nie tylko krzewy Manuka, ale również takie rośliny jak kanuka, zielonej herbaty czy tantoon. Wszystkie one rosną w Nowej Zelandii w stanie dzikim i tworzą egzotyczną dla nas mieszankę.

Pszczoły mają nieograniczoną możliwość zbierania nektaru z naturalnego siedliska krzewu manuka. Jednak dalsze etapy produkcji miodu podlegają ścisłej kontroli. Wszystkie plastry miodu trafiają do jednego centrum Wairarapa w Carterton w Nowej Zelandii. Tam miód zostaje delikatnie ekstrahowany i podlega pierwszej kontroli jakości.

Następne etapy, przechowywanie, mieszanie i pakowanie, odbywa się w Te Awamutu w Nowej Zelandii. Każdy krok został starannie zaprojektowany. Miód Manuka składuje się w takiej samej temperaturze, jaką znajdziemy w ulu. Filtracja zapewnia czystość miodu. Delikatne mieszanie pozwala uzyskać gładką i aksamitną konsystencję. Całość wieńczy pakowanie i etykietowanie.

Niezwykła cząsteczka wewnątrz słoika

Na etykiecie miodu Makuna znajdziemy unikalną skalę MGO™. Mówi ona o ilości metyloglioksalu (ang. methylglyoxal) w danej partii. W ten sposób potwierdza się niezwykłość miodu Makuna.

Metyloglioksal naturalnie występuje w różnych tkankach roślinnych i zwierzęcych. Również ludzie produkują metyloglioksal jako produkt uboczny podstawowych procesów biochemicznych.

W różnych rodzajach miodów występują różne stężenia metyloglioksalu. Według wykorzystywanej skali MGO™ posiadają średnią wartość 3,1. Oznacza to, że w 1kg miodu znajdziemy 3,1mg metyloglioksalu.

W miodzie Manuka jest go zdecydowanie więcej. Poszczególne partie posiadają oznaczanie MGO™30+ i większe –aż po MGO™550+.

Dlaczego warto zwracać uwagę na ilość metyloglioksalanu w miodzie? Ponieważ naukowcy zwrócili uwagę na niego i na miód Manuka. Możliwe, że w przyszłości będzie on wykorzystywany w terapii przeciwbakteryjnego, czy chorób cywilizacyjnych.

Uważaj na oszustów!

Duże zainteresowanie tak wartościowym miodem przyciąga fałszerzy. Na rynku znajdziesz produkty opisywane stężeniem 2000+ (ponad 2000mg/kg miodu). Takie stężenia nie występują jednak naturalnie. Mogą one być wynikiem fałszerstwa lub niewłaściwej obróbki.

Nadmierne podgrzanie miodu może podnieść stężenie metyloglioksalu, ale w ten sposób miód traci inne cenne substraty. Właściwie przygotowany miód Makuna zawiera zarówno duże stężenie metyloglioksalanu, jak i inne składniki.

Miód Makuna, który został w bezpieczny sposób przygotowany i zapakowany, posiada stężenie metylogliksalanu między 30 a 550mg/kg miodu. Dlatego nie wybieraj sklepów, którzy opisują swoje produkty powyżej 550+MGO™.

Skala MGO™ to nie tylko opis stężenia metyloglioksaku, ale również certyfikat jakości. Dwukrotne kontrole zapewniają bezpieczeństwo miodu Manuka.

Jeśli chcesz upewnić się, możesz samodzielnie sprawdzić certyfikat wystawiony każdej partii. Na słoiczku miodu Makuna znajdziesz numer certyfikatu. Po wpisaniu go w wyszukiwarce na stronie producenta otrzymasz certyfikat analizy z akredytowanego laboratorium. Znajdziesz w nim stężenia najważniejszych dla Twojego bezpieczeństwa substancji.

Miód Manuka to zdrowa, bezpieczna i interesująca w smaku alternatywa dla miodu europejskiego. Z pewnością warto porównać jego egzotyczny smak i przekonać się o prozdrowotnych właściwościach.

 

 

Źródło: Artykuł partnerski