Foto: Wikimedia Commons

Brytyjskie ministerstwo edukacji uważa, że uczniowie, którzy niepochlebnie wyrażają się o homoseksualistach, należy traktować jako potencjalnych ekstremistów, którzy mogą stanowić niebezpieczeństwo.

Walka Wielkiej Brytanii z ekstremizmem nie zawsze przynosiła dobry skutek, podobnie jak walka Platformy Obywatelskiej z dopalaczami. Nie udało się wygrać z islamskim ekstremizmem, czas wynaleźć innych wrogów nowoczesnego kraju?

Daily Telegraph podaje, że zamknięto dwie chrześcijańskie szkoły, ponieważ nie respektowały „wartości nowoczesnej Brytanii”. A za takie wartości uznaje się między innymi, tolerancję i akceptację dla odmienności seksualnych.

Ministerstwo utworzyło nowe wytyczne, które z nauczycieli czynią szpiegów, nakazując im ujawnianie niepoprawnego myślenia swoich uczniów. Wystarczy jedno niepochlebne zdanie na temat homoseksualistów, aby trafić na listę podejrzanych o ekstremizm.

źródło:Daily Telegraph / kufel.pl