MSZ pozbyło się ludzi, którzy przygotowali plan wspierania pozwów za określenia „polskie obozy śmierci” – informuje „Nasz Dziennik”.
Dwa lata temu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych powstał plan wspierania pozwów za określenia „polskie obozy śmierci”. Ale resort zwolnił odpowiedzialnych za to pracowników. Program miał na celu propagowanie pozytywnego wizerunku Polski i niwelowanie fałszywych stereotypów.
„W MSZ w Departamencie Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą funkcjonowało krótko stanowisko zastępcy dyrektora ds. polityki historycznej. Nie funkcjonował zespół ds. polityki historycznej” – przyznaje Biuro Rzecznika Prasowego MSZ. Biuro dodaje, że „projekt nie jest realizowany przez resort dyplomacji”.
źródło: Nasz Dziennik
polsza to wielki obesrany kibel
Polska jest pięknym krajem o bogatej historii, choć także bardzo bolesnej, która zepchnęła ten kraj na złą stronę żelaznej kurtyny. A Ty szczylu jeśli kiedyś zbudujesz chociaż domek z klocków lego, to będziesz mógł szczekać po forach na temat jakiegokolwiek kraju. Póki co prezentujesz poziom i wiedzę przeciętnego jaracza blantów i kogoś kto zamiast czytać książki prędzej paliłby je na stosie popijając któregoś z kolei shake’a.
AMEN
Ile kosztujesz? Trzeba mi skosić trawnik, tylko załóż knebel przed wejściem na posesję.
Nie nazekaj tylko zmywaj.
Zofia Dunian Wciąż pełno polskich sprzedawczyków, nawet w MSZ. Nie stać ich na argumenty intelektualne, na odwage i niezależne myślenie wobec antypolskiej propagandy na świecie więc podchlebiają się jak tchórzliwi, niezbyt zdolni do samodzielnego myślenia pięcioklasiści. A wtórują im polscy pseudo-intelektualiści z Agnieszką Holland na czele.