W niedzielę ulicami Warszawy przeszedł „Marsz Wolności” organizowany przez opozycję. Klapę frekwencyjną przyćmiło kilka wypowiedzi uczestników, a prym wiodła muzykalna ministra – Joanna Mucha.

Dzisiejsza partia rządząca uważa, że rządzenie większościowe i przegłosowywanie większościowe to jest demokracja. To jest bolszewizm. Dokładnie bolszewizm, a nie demokracja – powiedziała Mucha.

Przytoczmy więc podstawową definicję.

  • demokracja –  system rządów i forma sprawowania władzy, w których źródło władzy stanowi wola większości obywateli (sprawują oni rządy bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawicieli);

Panią poseł Joannę Muchę uprasza się, by była łaskawa występować publicznie możliwie najczęściej. Śmiech to zdrowie, Naród będzie pani wdzięczny.

A na koniec przypomnijmy słowa byłego partyjnego kolegi poseł Muchy, Stefana Niesiołowskiego. Za rządów PO – PSL powiedział do polityków PiS-u:

Jak będziecie mieć większość, to se przegłosujecie wszystko, co chcecie.