Dyrektor paryskiej policji podjął decyzję, że w tym roku przed Katedrą Notre Dame nie stanie choinka. Wszystko ze względów bezpieczeństwa – Francuzi nie chcą narażać się na potencjalne zamachy terrorystyczne.

Brak tradycyjnego drzewka świątecznego to nie wszystko. Wprowadzono również limit osób, które mogą wziąć udział w Bożonarodzeniowej Mszy św. – maksymalnie 1500 osób. W nabożeństwie nie będą mogły wziąć udziału dzieci ze względu na to, że w przypadku wybuchu paniki byłyby one narażone na największe niebezpieczeństwo. Uroczystości mają być również ochraniane przez specjalnie wyznaczone jednostki policji.

Porażka. Rezygnacja. Uległość – skomentował całą sprawę Eryk Mistewicz, a wtórował mu Przemysław Wipler.

Od „francuskiej” drogi wolę program „kościół-szkoła-strzelnica”. Nie idźmy ich drogą!