
Adam Andruszkiewicz został skazany za zorganizowanie w lipcu protestu antyrządowego związku z aferą taśmową, uznając go za ,,nielegalny’ nakładając karę grzywny/ Sprawa odbyła się w trybie zaocznym bez wiedzy oskarżonego.
Wiceprezes Młodzieży Wszechpolskiej Adam Andruszkiewicz w swoim krótkim oświadczeniu napisał m.in:
„Wyrok zapadł zaocznie bez informowania mnie o procesie, nie miałem żadnej możliwości obrony!!! Sprawa dotyczyła tylko mnie, bowiem w czasie przesłuchań na policji nie podałem danych innych osób, które w mniemaniu organów ścigania – mogły mi pomagać.Jest to żałosna próba Rep. Okrągłego Stołu zamykania ust ludziom, którzy działają bez podlizywania się temu rządowi, przeciw niemu, chcącym budować silną Polskę o wysokich standardach politycznych”
Andruszkiewicz przekazał, że ciągu kilku dni wraz z mec. Wojciechem Wójcickim, składa apelację. Chce domagać się publicznej rozprawy aby móc zaprezentować swoje stanowisko.