Uchodźcy przybyli do Polski według nowego europejskiego mechanizmu nie będą mogli legalnie przenieść się do żadnego innego kraju UE – zapowiada Komisja Europejska.

Według unijnego planu nie będą oni mieli nic do powiedzenia w tej sprawie. – Nie będzie prawa wyboru kraju docelowego – powiedziała Natasha Bertaud, rzeczniczka Komisji Europejskiej.

Imigrant zostanie w danym kraju zarejestrowany i zostaną pobrane od niego odciski palców. Jeśli dostanie prawo azylu to wspólnie z określonymi wcześniej warunkami, i nie będzie mógł się przenieść do innego państwa UE. Tylko w ostateczności będziemy się odwoływać do przymusu – wyjaśnia Bertaud.

Komisja Europejska również potwierdza, że każdy tzw. „uchodźca” będzie miał prawo ściągnąć do kraju, w którym otrzyma status azylanta – swoją rodzinę do pierwszego pokolenia, czyli rodziców, rodzeństwo i oczywiście żonę z dziećmi.

KE nie mówi tego wprost – jednak może to oznaczać liczbę imigrantów nawet siedmiokrotnie większą niż ta zapowiadana przez Komisję. Może wynieść blisko 80 tys.!

Prezydent Andrzej Duda przeciwny jest takiej polityce. Podczas pobytu w Krynicy odniósł się on do systemu kwotowego przyjmowania uchodźców.

Niebagatelna rzecz – Europa znajduje się w swoistym kole zamkniętym, bo jeżeli Europa przyjmie ten tzw. system kwotowy poprzez narzucenie go państwom Unii Europejskiej, z czym ja osobiście się nie zgadzam, bo uważam, że powinno to być realizowane w miarę możliwości i tego, jak państwa są w stanie pomóc – podkreślił prezydent.

źródło: ndie.pl