W ubiegłym roku wydatki obronne europejskich członków NATO oraz Kanady wzrosły o 3,8 procent, co oznacza około 10 mld dolarów więcej.
„Po wielu latach ostrych cięć w wydatkach na obronność, odwróciliśmy trend” – powiedział sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg na konferencji prasowej w kwaterze głównej NATO w Brukseli przed spotkaniem ministrów obrony państw Sojuszu, które odbędzie się w środę i czwartek. Jak poinformował sekretarz generalny, realne wydatki obronne europejskich członków NATO i Kanady wzrosły w ubiegłym roku o 3,8 proc.
„To znacząco więcej niż początkowo przewidywaliśmy i to około 10 mld dolarów więcej na naszą obronę” – stwierdził Stoltenberg. Wydatki obronne oraz „sprawiedliwy podział obciążeń” pomiędzy państwami członkowskimi to jeden z tematów spotkania ministrów obrony NATO.
Stany Zjednoczone od lat domagają się zwiększenia budżetów obronnych pozostałych członków Sojuszu. Na szczycie w walijskim Newport we wrześniu 2014 roku państwa NATO zobowiązały się, że w ciągu 10 lat ich wydatki obronne osiągną poziom 2 procent PKB.
A przed kim się chce bronić ta bandycka organizacja?
No bandyckie kwoty to wydatkowali na zbrojenia Moskale. Co tylko zarobili na ropie po 60 i więcej $$ za baryłkę w ostatnich kilkunastu latach to wydali nie jakieś 10mld więcej ale ok 700mld.
Oczywiście ponieważ Rosja umie „walczyć o pokój” to sypią się bomby i rakiety na Ukrainie, w Syrii a nawet „spadają” cywilne samoloty malezyjskie z chińskimi lub holenderskimi ludźmi.
W sumie gdzieś podział się wielki eksportowy hit sowiecki „miłujących pokój rosjan”
jakim było 50 000 000 sztuk AK47
http://www.fronda.pl/a/rosja-cwiczy-atak-atomowy-na-warszawe-a-szef-bbn-mowi-ze-przeciez-wojsko-musi-cwiczyc-gen-polko-dla-frondapl-to-dzwonek-alarmowy,27529.html
Czyli – przekładając to na język ludzki – producenci broni i sprzętu militarnego zacierają ręce 🙂 ..
Głównie USraelsscy 🙂