Niemcy i Francja protestują przeciwko odstąpieniu Polski od zamiaru zakupu Caracali. Wystosowały list do polskich władz.

Szefowie MON-u Francji i Niemiec wysłali list do swojego polskiego odpowiednika Antoniego Macierewicza. Wyrażają w nim „głębokie niezrozumienie” dla decyzji Polski. Jean-Yves Le Drian oraz Ursula von der Leyen napisali, że odstąpienie od negocjacji „stawia zasadniczo pod znakiem zapytania ofertę partnerstwa”.

Niemcy i Francja krytykują Polskę za wycofanie się z zakupu 50 helikopterów wojskowych Caracal produkowanych przez Airbusa. Zamiast nich Polacy chcą kupić co najmniej 21 maszyn typu Black Hawk. „Z jeszcze większym niezrozumieniem przyjęliśmy do wiadomości to, że Polska chce zakupić helikoptery nie-europejskiego konkurenta” – czytamy w liście.

Rząd Beaty Szydło uzasadnia wycofanie się z umowy o zakupie Caracali chęcią utrzymania miejsc pracy w Polsce. Amerykański koncern Lockheed Martin posiada w Polsce fabryki, w których produkowane mają być Black Hawki.

Le Drian i von der Leyen podkreślają w liście do Macierewicza, że Airbus „chciał uczynić z Polski swoją piątą europejską lokalizację i przez kolejne dekady uczynić Polskę jednym z decydujących graczy przemysłu zbrojeniowego w Unii Europejskiej”. „Fiasko tych planów oznacza krok w tył dla współpracy obronnej między naszymi trzema krajami” – napisali politycy.