Kilkanaście tysięcy zwolenników niemieckiego antyimigranckiego ruchu społecznego Pegida manifestowało w poniedziałek w Dreźnie. Demonstranci przypisali napływającym do Europy imigrantom odpowiedzialność za ataki terrorystyczne we Francji.
„Te zamachy nie wzięły się znikąd, są wynikiem polityki imigracyjnej w stosunku do ludzi o zupełnie innym systemie wartości” - stwierdził jeden z liderów Pegidy, któremu wtórowały okrzyki tłumu: „Merkel musi odejść!”.
„Ci, którzy nie widzą związku między tzw. religią pokoju (islam), kwestią uchodźców i walką z terroryzmem, mają na rękach krew ofiar dzisiejszych i jutrzejszych” – dodał aktywista.
PAP/mn