W związku z napływem tzw. uchodźców Niemcy zdecydowały o przedłużeniu kontroli granicznych o następne 30 dni.
„Komisja nie sprzeciwia się temu, ale przypomina, że podejmowane działania muszą być proporcjonalne” – stwierdziła rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. migracji Natasha Bertaud, sugerując tym samym, że działanie naszych zachodnich sąsiadów jest przesadzone.
Niemcy przywróciły tymczasowo kontrole na granicy z Austrią dwa miesiące temu na skutek napływu imigrantów. Zgodnie z Kodeksem Schengen upłynął zatem maksymalny okres, na jaki państwo może sobie pozwolić na podobną decyzję w sytuacji zagrożenia dla porządku publicznego. Jak wyjaśniła KE, niemieckie władze postanowiły jednak skorzystać z innego paragrafu Kodeksu Schengen, który umożliwia wprowadzenie kontroli na okres do sześciu miesięcy.
PAP/mn