Dziś o 4:40 nad ranem mecenas Stefan Hambura w imieniu Związku Polaków w Niemczech doręczył do Berlińskiego sądu pozew o wypłatę 1 miliarda euro za mienie zagrabione przez Niemców podczas wojny – Ten pozew był potrzebny w naszych stosunkach wzajemnych – powiedział dla naszego portalu.
Mec. Hambura wkładający pozew ZPwN do skrzynki na pozwy berlińskiego sądu.Foto: twitter.com/stefanhambura
Niemcy nigdy nie wypłacili Polsce reparacji wojennych, ani odszkodowania za zagrabione mienie. Kilka lat temu uregulowali dopiero swoje zobowiązania po I wojnie światowej wobec Francji i Wielkiej Brytanii. Jak stwierdził historyk z UKSW, prof. Bogdan Musiał – Polska wciąż ma prawo dochodzić od Niemiec reparacji wojennych. Nigdy z nich nie zrezygnowała! – powiedział.
Sprawą zaczęto się zajmować dopiero w III RP. W 2004 roku Sejm podjął uchwałę w której wezwał rząd do podjęcia działań w kwestii otrzymania przez Polskę reparacji wojennych za zniszczenia oraz straty spowodowane niemiecką agresją, okupacją, ludobójstwem i utratą niepodległości naszego kraju. Jednak ówczesny premier Marek Belka stwierdził, że występowanie z takimi roszczeniami jest niebezpieczne dla Polski. Przed wyborami parlamentarnymi w 2005 roku Jan Rokita i Jarosław Kaczyński zapowiedzieli, że w razie stworzenia wspólnego rządu podejmą ten temat. No, ale taki rząd nie powstał, a później ani PiS, ani PO nie powróciły do tej sprawy.
Nie jest wykluczone, że zostanie ona podjęta w przyszłości. – Tutaj jest potrzebna wola polityczna. Jeżeli po stronie polskiej, ale nie tylko polskiej, będzie taka wola to myślę, że będzie można jeszcze raz ten temat otworzyć – powiedział dla naszego portalu mec. Hambura. Tymczasem Związek Polaków w Niemczech zamierza uzyskać odszkodowanie za mienie zagrabione polskim organizacjom na mocy dekretu Hermana Goeringa. Straty wycenili na 1 miliard euro i zamierzają dochodzić sprawiedliwości przed berlińskim sądem. Poniżej treść pozwu w języku niemieckim:
Pozew złożony przez Związek Polaków w Niemczech.Foto: twitter.com/stefanhambura