
Po 1945 roku w Niemczech około 50 tys. gejów zostało skazanych za czyny homoseksualne. Dziś mogą liczyć na odszkodowanie.
Niemieckie ministerstwo sprawiedliwości zamierza zrekompensować homoseksualistom szkody wyrządzone w przeszłości. Odszkodowania wyniosą łącznie 30 mln euro. Ich wysokość będzie ustalana indywidualnie i zależeć może m.in. od długości wyroku. Według ministra Heiko Maasa, projekt będzie przewidywał „indywidualne prawo do odszkodowania” oraz „nieskomplikowaną realizację”.
Odpowiedni projekt ustawy ma być gotowy jeszcze w październiku bieżącego roku. Ministerstwo sprawiedliwości szacuje, że z indywidualnym wnioskiem wystąpi około 5 tys. osób.
Odszkodowanie dotyczy paragrafu 175, na podstawie którego w latach 1871-1969 za czyny homoseksualne między mężczyznami groziła kara pozbawienia wolności. Paragraf ten został jeszcze zaostrzony w 1935 i w tej formie został później przyjęty do kodeksu karnego RFN. Obowiązywał do roku 1969, a uchylono go całkowicie w roku 1994. W NRD paragraf zniesiono w 1968 roku.
Wyroki wydane na homoseksualistów w czasach hitlerowskich zostały unieważnione w roku 2002. Natomiast te po roku 1945 nie zostały unieważnione do tej pory.
Według danych Urzędu Walki z Dyskryminacją, na podstawie paragrafu 175 od 1945 roku skazano w Niemczech ponad 50 tys. mężczyzn. Spotkały ich nierzadko długie kary pozbawienia wolności, utrata pracy i zepchnięcie na margines społeczny.
To nie było złe prawo.Sami zepchnęli się na margines
społeczny Mieli wikt opierunek i podobne sobie towarzystwo
do seksu, a teraz jeszce in za to zapłacą.Ciekawe czy ktoś
daje odszkodowania Niemkom zgwałconym przez imigrantów.