„Frankfurter Allgemeine Zeitung” pokusił się o komentarz reakcji Polski na zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

„Wypowiedzi Trumpa o Rosji i nieukrywana sympatia, jaką darzą go Rosjanie, wywołały w krajach bałtyckich i w Polsce uczucie niepokoju. Ale zwycięstwo Trumpa nie obudziło w nich wielkiego strachu” – pisze FAZ.

„W Polsce jego zwycięstwo zostało nawet przyjęte z zadowoleniem przez polityków PiS, którzy podobnie jak prawicowi populiści w innych europejskich krajach, czują podmuch wiatru we własne żagle” – dodaje.

Krytyka spadła na ministra Witolda Waszczykowskiego. „Podobnie jak inni politycy PiS, Waszczykowski bagatelizował wyraźnie przyjazny ton Trumpa wobec Kremla, klasyfikując jego wypowiedzi jako triki wyborcze”.

Dalej gazeta podkreśla, że zgoła inne zdanie na temat Trumpa ma polska opozycja, cytując m.in. Ryszarda Petru. Który to już raz niemieckie media wtrącają się w wewnętrzne sprawy Polski?