Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” otwarte niedawno Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej jest jedynie próbą „przedstawienia Polaków w lepszym świetle”.

Niemiecki dziennik podkreśla przede wszystkim, że słowa prezydenta Dudy, który mówił podczas otwarcia o tym, że Żydom pomagały setki tysięcy Polaków, mogą wzbudzić w Izraelu podejrzenie o wykorzystanie „nietypowego” przypadku rodziny Ulmów do tego, by przedstawić zachowania Polaków podczas Holokaustu w lepszym świetle. Dodaje, że w ten sposób prezydent, który podkreśla, że Polacy są najliczniejszą grupą wśród uhonorowanych tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów”, próbuje „upiększać historię”.

FAZ przytoczył też opinię dyrektorki instytutu Jad Waszem Ireny Steinfeldt, według której duża liczba Polaków pomagających Żydom podczas II wojny światowej nie ma znaczenia w obliczu „trzech milionów polsko-żydowskich”. Stwierdziła ona, że „w końcu chodzi o mniejszość”. „Wyciąganie wniosków dotyczących ogółu (…) jest nie tylko oburzające, ale umniejsza też bohaterstwu ‘Sprawiedliwych wśród Narodów’” – zaznacza Jad Waszem.

Dw.de/Kresy.pl