Budowa murów? Zaostrzenie kontroli granicznych? Skąd. Jeden z niemieckich think tanków chce przyznać muzułmańskim imigrantom ziemię na Starym Kontynencie.

Na kuriozalny pomysł wpadli przedstawiciele think tanku European Democracy Lab (EDL). Swoją propozycję ogłosili w eseju opublikowanym na łamach niemieckiej wersji miesięcznika „Le Monde Diplomatique”.

Propozycja dotyczy przede wszystkim zaprzestania działań zapobiegających kolejnym falom napływu imigrantów do Europy. W opinii pomysłodawców inwestowanie w zaostrzanie kontroli granic czy budowę murów jest pozbawione sensu. Podobnie, jak wzmacnianie bezpieczeństwa w Europie. Zamiast tego należałoby… wydzielić imigrantom ziemię, na której mogliby rozpocząć budowę swoich miast.

Według think tanku imigranci powinni stworzyć w Europie osobne ośrodki życia na wzór syryjskich miast. Mieliby tam swoje szkoły, szpitale i gazety. Z czasem, jak zapewniają autorzy eseju, „przybysze w naturalny sposób wymieszają się z mieszkańcami starych miast”. Imigranci np. „będą szukali pracy w Berlinie, a niemieccy studenci tanich mieszkań w Nowym Damaszku”. Pełna integracja miałaby stać się udziałem trzeciego pokolenia przybyszów, gdy „wnuki pierwszej fali przyjezdnych opanują język nowej ojczyzny”.

pch24.pl/ndie.pl/mn