Portal niezalezna.pl podaje dziś absolutnie niesamowitą i bulwersującą informację. Okazuje się, że bardzo prawdopodobnym jest powołanie Hanny Gronkiewicz Waltz na … komisarza Warszawy zaraz po jej odwołaniu z funkcji prezydenta Warszawy.

Według portalu, na posiedzeniu zarządu PO, premier Donald Tusk przedstawił swój odważny, by nie powiedzieć bezczelny i arogancki plan. Najpierw miał mówić, że nie wierzy w powodzenie referendum ze względu na próg frekwencyjny po czym poinformował że w razie odwołania zamierza powierzyć HGW funkcję komisarza Warszawy.

Gdyby to się spełniło byłby to przejaw niewyobrażalnego i mimo wszystko niespotykanego dotąd chamstwa i buty władz. Przypomina to scenę z kultowego Misia. „Nie damy odwołać Hanny Gronkiewicz Waltz i co nam Pan zrobi ? No cham się uprze i odwołać chce…”

W moim odczuciu taka deklaracja i taki przeciek mają zdemotywować Warszawiaków. Przekaz jest jasny. Nie wysilajcie się, Hanka i tak zostanie. Czy pójdziecie do urn czy nie. A skoro tak to po co ruszać się z domu i robić z siebie głupka ? Cel jest jeden. Obniżenie frekwencji wszelkimi możliwymi sposobami. Mam nadzieję, że Warszawiacy nie dadzą się terroryzować i pokażą władzy gest Kozakiewicza.

na podstawie: niezalezna.pl