wikimedia.org

W ostatnich dniach wiele osób podejrzewa, że wyniki niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego mogły zostać sfałszowane. Podważają oni prawdziwość wyników z uwagi na m.in. podejrzanie dużą ilość głosów uznanych jako nieważne. To, czy zostały one sfałszowane czy też nie zapewne nigdy nie wyjdzie na jaw, niemniej jednak filmik jaki pojawił się w Internecie ukazuje rażące nieprawidłowości jakich dopuściły się Obwodowe Komisje Wyborcze.

Zgodnie z uchwałą PKW z 24 lutego br., Obwodowa Komisja Wyborcza powinna wywiesić w widocznym miejscu kopię protokołu głosowania zanim lokal wyborczy zostanie zamknięty. Tymczasem na filmiku, który pojawił się ostatnio na YouTube (kliknij tutaj) widzimy, że komisja wraz z kartami opuściła lokal nie wywieszając protokołu.

Działanie takie, w którym nie wywiesza się protokołu przebiegu głosowania, a ustala się z systemem informatycznym i jego przedstawicielami szczegóły, a dopiero później wywiesza się protokół głosowania, pozwala na dowolność.

– powiedział na konferencji prasowej Antoni Macierewicz. Członkowie PiS przypuszczają, że sytuacja mogła wyglądać podobnie również w innych OKW.

Sama PKW nie uważa się winną jakichkolwiek błędów lub nieprawidłowości:

Przyczyny nieważności głosów oddanych w wyborach może ustalić Sąd Najwyższy podczas rozpatrywania protestu wyborczego, a nie organy wyborcze.

Niech zatem komentarzem do tej sytuacji będą słowa, które w filmiku wypowiedziała członkini jednej z warszawskich komisji wyborczych:

Tu dużo rzeczy jest nie tak. (…) W takim kraju żyjemy…