
W poniedziałek Beata Szydło poinformowała, że kandydatką na ministra edukacji narodowej w jej rządzie jest Anna Zalewska. Przyszła pani minister opowiedziała o swoich priorytetach.
Jeszcze tydzień temu w środę Anna Zalewska jako posłanka PiS mówiła w Polsat News:
Najważniejsza rzecz w tej chwili dla nas to na pewno decyzja o tym, że od 1 września wiek obowiązku szkolnego to 7 lat.
W poniedziałkowe popołudnie już po ogłoszeniu kandydatury Anna Zalewska opowiadała dziennikarzom o swoich priorytetach. Jednym z nich zgodnie z zapowiedziami z zeszłego tygodnia jest zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków.
To będzie pierwsza decyzja, ona jest bardzo prosta, bardzo łatwo jest zmienić projekt ustawy. Myślę, że jeśli będzie taka zgoda pani premier, to ta decyzja będzie już w grudniu i zmiana projektu ustawy ustanawiająca wiek szkolny na lat siedem tak, by to od września rodzice decydowali, czy sześcio-, czy siedmiolatek idzie do szkoły – deklarowała Zalewska.
Wśród swoich pomysłów wymieniła również wygaszanie gimnazjów i zmianę rozporządzenia ws. żywności w szkołach.
Żadna zmiana rewolucyjna w szkole nie jest potrzebna. Te zmiany, chociaż tak brzmią, one muszą przebiegać sprawnie i muszę mieć sojuszników po stronie nauczycieli i związkowców – zapewniła.