Foto: Michał Górski/parezja.pl
Foto: Michał Górski/parezja.pl

Dziś w Kielcach Nowa Prawica podsumowała kampanię wyborczą, ale jednocześnie namawiała mieszkańców do głosowania na swoja partię, która według wielu sondaży może przekroczyć próg wyborczy.

Wszystko zaczęło się na kieleckim Rynku, gdzie kandydat KNP ze Świętokrzyskiego i Małopolski Dawid Lewicki mówił: „Dziś niejako podsumowujemy cały okres kampanii wyborczej, którą prowadziliśmy od kilku miesięcy. Kampania spotykała się z bardzo pozytywnym odzewem ze strony społeczeństwa i z bardzo negatywną reakcją mainstreamowych polityków i ich mediów. Media zauważyły, że szanse Nowej Prawicy są ogromne, że z pewnością wprowadzimy kilku europosłów. I tu warto dokonać pewnego porównania. W czasie kampanii wyborczej z 2011 roku, kiedy do Sejmu wchodził Janusz Palikot – media mówiły, że to jest szansa, że młodzi głosują na niego bo jest taki antysystemowy. Dziś kiedy Nowa Prawica jest naprawdę partią antysystemową media nas krytykują za każdy aspekt a krytyka ta nie ma nic wspólnego z merytoryką. Ogranicza się ona jedynie do ataków za wyrwaną z kontekstu wypowiedź naszego prezesa. Zadaniem tych mediów jest przekazanie społeczeństwu tego co one chcą powiedzieć a nie to co zostało powiedziane naprawdę. Nie przejmujemy się tym, walczymy dalej, poparcie cały czas rośnie. Warto dodać, że jesteśmy jednym z nielicznych ugrupowań, które ma odwagę wyjść w ogóle do ludzi i z nimi rozmawiać.” Chwilę później głos zabrał działacz Nowej prawicy tworzący struktury w Staszowie: „Jednym z negatywnych aspektów członkostwa Polski w UE, o którym się nie mówi jest wzrost zadłużenia publicznego. Ten dług, od wstąpienia Polski do Unii wzrósł ponad dwukrotnie. Obecnie wynosi ponad 800 miliardów, co daje około 25 000 na jednego obywatela Polski. Mało mówi się o tym jak Unia wpłynęła na zadłużenie samorządów, które w ciągu ostatnich 10 lat wzrosło czterokrotnie. Zadłużenie takie powoduje, że obecne wydatki obciążają kolejne pokolenia i nie są one inwestycjami więc nie przynoszą wymiernych korzyści. Przykładem może być najdroższy chyba basen w Polsce – we Włoszczowej.”

„Za te pieniądze, które teoretycznie dostajemy z Unii a tak naprawdę więcej dokładamy, bierzemy kredyty i stąd wynika to zadłużenie o którym wspomniał kolega. Buduje się baseny najdroższe w Polsce, drogi najdroższe w Europie, parki technologiczne czy inkubatory przedsiębiorczości, z których nikt nie korzysta. Jeśli ktoś jest przedsiębiorczy, to nie potrzebny mu jest inkubator tylko jest mu potrzebny wolny rynek i w tym kierunku będzie zmierzać Nowa Prawica dlatego tak jesteśmy dławieni. Nie poddajemy się jednak, walczymy… Róbcie zdjęcia kart do głosowania, kto siedzi w komisjach, patrzcie na ręce członkom komisji którzy będą liczyć głosy bo istnieje duże prawdopodobieństwo że mogą być fałszowane. Propaganda idzie z samej góry, przypomnę chociażby wypowiedzi pana premiera Tuska czy ministra Sikorskiego o tym, że trzeba zrobić wszystko by nie dopuścić do władzy korwinistów i Nowej Prawicy.” – dodawał Dawid Lewicki.

Chwilę później działacze Nowej Prawicy zatrzymali się przed kieleckim oddziałem „Gazety Wyborczej” mówiąc: „Skoro już jesteśmy na Rynku w Kielcach to nie sposób nie zauważyć symbolu gazety, której nazwy nie wypowiem. Nie bez powodu, jako jej logo występuje czerwony prostokąt który jest symbolem wiadomo jakiego ustroju, z którym walczymy. Chwilowo ta flaga lewicowa ma kolor niebieski i żółte gwiazdki, z czy mnie zgadzamy się tak samo jak z symbolem czerwonym. Koncern Agora traci rocznie kilka – kilkanaście procent na swojej wartości. Mamy nadzieję, że ten symboliczny upadek Agory i Wyborczej, będzie też symbolicznym upadkiem III RP – państwa założonego przy Okrągłym Stole a teraz trwajacego w koalicji z UE. Będziemy dążyć do wolnej i suwerennej Ojczyzny a media głównego nurtu takie jak to, które wspomniałem muszą jak najszybciej skończyć swoją działalność ponieważ na wolnym rynku nikt ich nie będzie czytał. Obecnie istnieją dzięki dotacjom z reklam za nasze pieniądze.”

Foto: Michał Górski/parezja.pl

„Kongres Nowej Prawicy będzie starał się walczyć nie tylko z chorym prawodawstwem Unii Europejskiej – kojarzonym z krzywizną bananów czy uznaniem marchewki za owoc. Unia Europejska dziś ma władzę dyktatorską, stanowi 3/4 prawa w Polsce co oznacza że realnie mamy 1/4 suwerenności w Polsce. Oprócz tego Parlament Europejski, w którym zasiada ponad 750 europosłów, nie znamy ich realnych obowiązków. Liczby komisji w Parlamencie Europejskim tak naprawdę nie zna nikt. Jest ich ponad 1000, ale sam przewodniczący Komisji – Barroso nie zna dokładnej liczby.” „Warto dodać, że Parlament unijny faktycznie nie ma mocy ustawodawczej więc tych ustaw nie tworzy. Politycy, którzy tam idą i obiecują nam gruszki na wierzbie po prostu kłamią i nie są w stanie tam nic załatwić. W Komisji Europejskiej natomiast jest ogromna korupcja. Zalegalizowane jest lobby, które tak naprawdę jest legalną korupcją. Lobbyści reprezentujący przede wszystkim duże koncerny czy firmy, płacą łapówki komisarzom unijnym i z tego wynika np. fakt iż nie możemy używać normalnych żarówek, nie możemy tradycyjnie wędzić wędlin… Z jednej strony są to absurdy wywołujące śmiech, ale należy zwrócić uwagę że to działa w czyimś interesie. My postulujemy wolny rynek a nie, taki że to urzędnik decyduje co jest dla nas najlepsze. Komisję Europejską należy zlikwidować a komisarzy i lobbystów trzeba będzie posadzić bo takie jest ich miejsce.” – usłyszeliśmy również.

Następne wystąpienie dotyczyło małych i średnich przedsiębiorstw: „Podstawą polskiej gospodarki są małe i średnie przedsiębiorstwa. Niestety nie wytrzymują one konkurencji z dużymi podmiotami przez to że nie dysponują one armią prawników. Są wykańczane przez skomplikowane przepisy, procedury. Sama ustawa o podatku VAT liczy ponad 200 stron A4. 200 stron ciężkiego, prawniczego bełkotu który praktycznie uniemożliwa niewielkim przedsiębiorstwom funkcjonowanie i konkurencję. Małe przedsiębiorstwa są również nękane przez wiele urzędów jak Urząd Skarbowy czy Urząd Kontroli Skarbowej, które wzajemnie wchodzą sobie w drogę i często wydają sprzeczne decyzje na podstawie tych samych przepisów. Urzędnicy obecnie nie ponoszą odpowiedzialności za swoje decyzje. Dopóki nie będą oni rozliczani za swoje błędne decyzje, dopóty małe przedsiębiorstwa będą zamykane przez choćby nadinterpretację przepisów.” „Warto dodać, że 80% firm które powstały dzięki unijnym dotacjom nie przyniosło ani złotówki zysku. Naszym zdaniem prawa nie trzeba uprościć, ale całkowicie zlikwidować podatek dochodowy który jest karą za dobrą pracę oraz póki jesteśmy w Unii należy obniżyć podatek VAT do 15% na co unijne przepisy pozwalają.”

Foto: Michał Górski/parezja.pl
Foto: Michał Górski/parezja.pl

Kolejny przystanek działacze Nowej Prawicy zarządzili pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza: „Po mojej lewej stronie, pomnik naszego wielkiego rodaka, pisarza związanego z naszą ziemią – Henryka Sienkiewicza. Ponad 100 lat temu napisał powieść Quo Vadis. Powinna ona być dziś dla nas wyznacznikiem. Dokąd idziesz Europo? Dokąd idziesz Polsko? Czy idziesz za tą Unią Europejską? Za tą bandą komunistów, socjalistów i czerwonych wszelkiej maści czy w stronę wolności, w stronę cywilizacji łacińskiej na której zostały zbudowane fundamenty Polski i innych krajów Europy. My mówimy otwarcie: walczymy o wolność, walczymy o suwerenne narody europejskie, walczymy o to aby Polska była wreszcie Polską. 25 maja oddajcie głos na Nową Prawicę. Zapewniam, że nasi kandydaci nigdy nie zagłosują za podwyżką podatków, za utworzeniem nowych podatków, za zwiększeniem biurokracji, za tym by unijne prawo jeszcze bardziej ingerowało w nasze życie. Przeciwnie. Będziemy starali się masowo likwidować zbędne ustawy i dyrektywy. A naszym głównym celem jest likwidacji Unii Europejskiej i pozostanie w Strefie Wolnego Handlu. Odpowiedź na to pytanie: Quo Vadis brzmi: Do Wolności.”

Po drodze do kolejnego punktu działacze Nowej Prawicy natknęli się na wolontariuszy kandydatki PO – Róży Thun. Kiedy okazało się, że aby zachęcić kielczan do głosowania na kandydatkę PO rozdawane są sztuczne róże, kandydat Nowej Prawicy Dawid Lewicki mówił: „Sztuczne róże, są tak samo prawdziwe jak troska o Polskę Platformy Obywatelskiej, pani Róży, pana Tuska, pana Sikorskiego. Sztuczna troska, sztuczne kwiatki.”

Foto: Michał Górski/parezja.pl

Chwilę później kolejna dyskusja wywiązała się pomiędzy liderami Nowej Prawicy a działaczami Polski Razem Jarosława Gowina. Działacze spod symbolu zielonego jabłka wrócili do wypowiedzi Janusza Korwin – Mikke na temat kobiet i gwałtów. Dawid Lewicki ripostował: „Istotniejsze dla naszego życia jest to, czy nasza waluta będzie miała wartość, czy będzie zaniżana i będzie nas stać na mniej.” „A najistotniejsze jest to, ile będziemy mieli nowych miejsc pracy” – zmienił temat działacz PR na co kandydat KNP odpowiadał: „Miejsc pracy nie tworzy Unia Europejska, nie tworzą urzędnicy tylko przedsiębiorcy.” Po krótkiej dyskusji na temat przedsiębiorstw Dawid Lewicki zapytał: „Podwyżka podatków pomaga czy przeszkadza?” „To jest naturalne, że wyższy podatek to wyższe koszty” – padła odpowiedź. „A kto podwyższył VAT, akcyzę…” – kontynuował Lewicki. „Tak jest, jesteśmy zgodni że podwyższył to Donald Tusk”– odparł działacz partii Gowina co spotkało się z ripostą kandydata Nowej Prawicy, który dodał: „I Jarosław Gowin.”

 

Foto: Michał Górski/parezja.pl

Ostatnie wystąpienie miało miejsce pod Pomnikiem Niepodległości przy Dworcu PKP. „Nasi rodacy, kielczanie poszli walczyć o wolną i suwerenną Ojczyznę. Chciałbym zwrócić uwagę, że 90 lat później dostaliśmy pierwszy strzał w stopę. Nasza suwerenność została oddana pod dyktat brukselskiej okupacji, pod dyktat Unii Europejskiej. Wszystkie partie głównego nurtu, jak jeden mąż mówiły o tym że w Unii będzie nam lepiej, że będziemy bogatsi a co więcej np. PiS twierdziło że w Unii będziemy bardziej suwerenni niż byliśmy dotychczas. Jarosław Kaczyński mówił nawet, że trzeba utworzyć europejską armię, która miałaby nas bronić. My jako Nowa Prawica, a wcześniej UPR od samego początku nie wierzyliśmy w żadną idee integracji, nie wierzyliśmy że ktoś za nas będzie dbał o naszą niepodległość, suwerenność. Zostaliśmy sprzedani za kilkaset euro od hekatara a Traktat Lizboński w 2009 roku dobił tylko targu. Polska obecnie ma suwerenność na poziomie miałego województwa,. 80% praw, które są tworzone w Polsce żywcem ściagnięte jest z Brukseli. Mamy do czynienia jedynie z dostosowywaniem polskiego prawa, do tego dyktowanego przez Brukselę. Sprzeciwamy się temu i będziemy walczyć o suwerenną Ojczyznę. Mówimy głośno PRECZ BRUKSELSKIM OKUPANTOM. Głosujcie na Nową Prawicę 25 maja, na pewno was nie zawiedziemy jak reszta tej bandy która wmawiała wam różne nieprawdziwe rzeczy.”

Foto: Michał Górski/parezja.pl

Zgromadzenie zostało rozwiązane przed Dawida Lewickiego w tym samym miejscu, w którym cała trasa się rozpoczęła a więc na Kieleckim Rynku.