Foto: Wikimedia Commons
Foto: Wikimedia Commons

Problemy Sławomira Nowaka zdają się nie mieć końca. Po uznaniu go za winnego niewpisania drogiego zegarka do oświadczenia majątkowego, teraz prokuratura sprawdzi, czy były minister w roku 2013 wydał 40 000 złotych na rozmowy telefoniczne.

Rzecznik prokuratury przyznaje, że zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło. Sam Nowak w swojej deklaracji poinformował, że w roku 2013 na usługi telefoniczne wydał 39 tys. 947 zł. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury 19 grudnia, ale nie zawierało żadnego uzasadnienia. Była to tylko informacja, że taką sumę były minister miał wydać na rozmowy. Pierwsze ustalenia prokuratorów mają być znane pod koniec stycznia.

na podstawie: niezalezna.pl