Do niedawna plany Donalda Trumpa dotyczące kandydowania na stanowisko prezydenta USA były wyśmiewane, nawet w takich kreskówkach jak ”Simpsonowie”. Jednak mimo zaskoczenia wielu, wygrał. Pokazało to, że ludzie chcą nowych programów i nowych twarzy. Świat polityki przestał być zamkniętym gronem panów w marynarkach i pod krawatem. Otworzyły się w ten sposób drzwi do Sejmu przed kandydatami z niecodziennymi programami.

W związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi, także u nas wywołało to falę tworzenia nietuzinkowych partii. Szczególnie zaskakują osoby je reprezentujące, czyli: ojciec Rydzyk, Paweł „Popek” Mikołajuw, Robert Biedroń i Ryszard Petru. Jak widać te towarzystwo jest bardzo różnorodne, co zapewne przyczyni się do urozmaicenia tegorocznych wyborów.

Manifest Popka znanego jako Król Albanii.

Paweł „Popek” Mikołajuw raper znany jako Król Albanii oraz aspirujący zawodnik MMA, zapowiadał od dłuższego czasu, że chce zostać posłem. Wstępnie w 2017 roku rozważał wstąpienie do partii Janusza Korwin-Mikkego. Ostatecznie zrezygnował i teraz postanowił założyć własną partię o nazwie „Młoda Polska”. Zapowiedział ją 15 grudnia dość odważnym i wulgarnym spotem, zatytułowanym „Manifest Młoda Polska”.
– Ja mam k***a osobiście tego dość, dlatego robię to dla dobra moich dzieci, waszych dzieci i zajmuję się polityką i otwieram partię Młoda Polska – wyjaśnił swoją decyzję Popek.

Na tle Sejmu wyjaśnia w nim dlaczego mimo tego, że „nie jest aniołkiem” zdecydował się założyć partię. -Popełniłem dużo błędów, tylko że ja do tych błędów potrafię się przyznać – wyjaśnia. Podkreśla jednak w swoim manifeście, że: „Oddając głos na Młodą Polskę głosujecie na samych siebie. Ja musiałem zmienić swoje życie dla swoich dzieci i zamierzam zmienić ten kraj także dla swoich dzieci. Pamiętajcie, że ten kraj jest w naszych rękach. My jesteśmy właścicielami tego kraju i tylko my możemy coś w tym kraju zmienić.” Nie przedstawił on jednak dotychczas szczegółów programu partii.

Od prezydenta Słupska do prezydenta Polski?

Z innej strony jednak do wyborów zabrał się były już prezydent Słupska Robert Biedroń. Zamiast spotów, od września 2018 zainicjował cykl 40 spotkań pt. „Burza Mózgów”. Podczas nich prowadzi on dyskusję z mieszkańcami polskich miast, na temat zmian i reform politycznych, których potrzebują. Zebrane postulaty mają stać się celami tworzonego przez Biedronia programu nowego projektu politycznego. Zostanie on zaprezentowany 3 lutego 2019 w warszawskiej Hali Torwar. Na ten sam dzień Krzysztof Gawkowski, który współtworzy nowe ugrupowanie z Robertem Biedroniem, zapowiedział inauguracja nowej partii.

Zapowiadają oni, że w programie na pewno znajdą się postulaty o europejskiej płacy minimalnej – 1,5 tys. czy 2 tys. Euro. Dodatkowo będą działać w zakresie świadomości dotyczącej rozdziału państwa od Kościoła. Dotychczas Robert Biedroń, jako prezydent Słupska odniósł spore sukcesy. Przejmując urząd, miasto miało zadłużenie na ponad 300 milionów złotych, zamknął je w kwocie 247 milionów zł. Mimo zarządzonych oszczędności, przeprowadził wiele remontów i budów na terenie miasta. Popularność zyskał po obniżeniu swojej pensji, przez co była ona najniższa spośród wszystkich prezydentów miast w Polsce. W rezultacie już w 2016 roku dochody miasta przekroczyły jego wydatki.

„Przepraszam: partię Teraz, partię Teraz”

Ryszard Petru po straceniu władzy w swojej poprzedniej partii Nowoczesnej i odejściu z niej, zdecydował się założyć nową. Jej nazwa to – „Teraz!”. Z zapowiedzi wynika, że partia będzie mieć trzech liderów: Ryszarda Petru, jego partnerkę, posłankę Joannę Schmidt oraz Joannę Scheuring-Wielgus.
-Bo TERAZ Polska stoi przed wielkimi wyzwaniami – uzasadnia wybór nazwy Petru. – TERAZ jest właśnie ten moment, by pokazać nową ofertę – stwierdziła Joanna Scheuring-Wielgus. W słowie „Teraz”, jak uzasadniają, widzą oni dynamizm i działanie. – A my lubimy działać – wyjaśniła posłanka.

17 października na konferencji prasowej w Warszawie zaprezentowali oni główne założenia programowe partii. Jak wyjaśnia Ryszard Petru w wywiadzie dla RMF FM, stawiają oni w swoim programie na dwa filary, czyli gospodarkę i społeczeństwo. Celem ma być wprowadzanie zmian w gospodarce, które pomogą przedsiębiorcom lepiej funkcjonować. Działania skupione tylko na haśle „antyPiS”, są według niego niewystarczające. Uważa, że właściwsze jest znajdywanie najlepszych rozwiązań dla aspektów zaniedbanych lub niewłaściwie poprowadzonych przez PiS.

-Nie będziemy krytykować innych partii opozycyjnych i zdziwiłbym się, gdyby inne partie opozycyjne krytykowały nas. Partię rządową trzeba krytykować merytorycznie i punktować, bo opozycja jest kontrą do rządu – mówił w rozmowie. Natomiast odnośnie najpopularniejszego programu partii PiS „500+”, stwierdził, że nie popiera, aby „obejmował osoby najzamożniejsze”.

Kilka dni po szumnym ogłoszeniu i wyjaśnieniu nowej nazwy partii Ryszard Petru ją zapomniał. Na sejmowym korytarzu podczas udzielenia wywiadu Ryszard Petru opowiadał czemu postanowił założyć nową partię.- Doświadczenie polityczne pokazuje, że zarówno Donald Tusk, jak i Jarosław Kaczyński zaczynali z zupełnie innymi partiami niż z tymi, z którymi ostatecznie wygrywali wielkie sprawy. Donald Tusk był szefem KLD, mało kto pamięta, a Jarosław Kaczyński był szefem PC, mało kto pamięta. I potem ten jeden stworzył Platformę Obywatelską, drugi – PiS – opowiadał Petru. Po czym nieoczekiwanie dodał, że : „ja teraz tworzę partię Razem”. Po chwili jednak się poprawił: „Przepraszam: partię Teraz, partię Teraz”.

Partia skupiona wokół o. Tadeusza Rydzyka, chce walczyć z ateizmem w Europie.

Ojciec Rydzyk czyli Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor „Radio Maryja” oraz „Telewizji Trwam”, nie do końca utworzył partię „Ruch Prawdziwa Europa”. Mimo, że wszyscy wskazują go jako lidera partii, to wniosek o rejestrację złożył bowiem Mirosław Piotrowski. Dotychczas poseł z ramienia PiS do Parlamentu Europejskiego i m.in. wykładowca w szkole o. Tadeusza Rydzyka. Jednak według sugestii innych polityków, tworzona przez niego partia będzie głównie związana z o. Rydzykiem. Potwierdzają to również formalne założenia partii, które zakładają reprezentację środowiska skupionego wokół o. Tadeusza Rydzyka. Kwestii niejasnych i poddanych w wątpliwość, jak widać jest wiele. Dostrzegł to również Sąd Okręgowy w Warszawie, gdyż z powodu „niespójności w statucie” nie zarejestrował partii. Sąd zarządził również sprawdzenie 300 podpisów z list poparcia, jak informuje rzeczniczka sądu.

Sam ojciec Rydzyk w swojej wypowiedzi sugeruje, że nie za wiele wie o partii, ale popiera działania Piotrowskiego. Równocześnie wykazuje jednak dość szczegółową znajomość źródła nazwy i podstaw programowych, które mają być zgodne z założeniami Ruchu Europa Christi. – Z mediów wiem, że nazwa tej nowej partii ma brzmieć Prawdziwa Europa – Europa Christi, która nawiązuje do Ruchu Europa Christi, inicjatywy środowiska tygodnika „Niedziela”. Chodzi o to, że Europa nie jest Chrystusowa, odchodzi od Chrystusa. Europa idzie absolutnie w kierunku lewactwa, neomarksizmu – podkreślił ojciec Rydzyk. Ruch „Europa Christi” zainiciował ks. Ireneusza Skubisia, publicysty kościelnego czasopisma „Niedziela” i wiceprzewodniczący Komisji Episkopatu ds. Kultury i Środków Społecznego Przekazu.

Program partii miałaby promować  katolicyzm i walkę z ateizmem w Europie. Oprócz tego ma przeciwdziałać równości płci (gender equality) i liberalnym wartościom.  -Dzisiejsza Europa cierpi, ponieważ poszła w kierunku ateizmu i destrukcji systemu wartości – można przeczytać na stronie internetowej Ruchu Europa Christi.

Stanowisko partii PiS w sprawie powstania nowej prawicowej partii. 

Według ugrupowania PiS, ksiądz Rydzyk nie będzie działać w tej partii. Rzeczniczka partii PiS Beata Mazurek dodaje, że: ”Każdy ma prawo zakładać partię, ale to kwestia odpowiedzialności za państwo. Jedność na prawicy jest warunkiem sukcesu. Niektórzy mogą mieć indywidualne cele. PiS przyjmuje odpowiedzialność za państwo. Każdy, kto burzy dzisiejszy układ, ułatwia powrót do władzy lewicy”.

Jednak jak wynika z sondaży IPSOS w dniach 12-14 grudnia 2018, obecnie wybory do europarlamentu wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, natomiast trzecie partia Roberta Biedronia. Wynik ugrupowania Ruch Prawdziwa Europa, któremu według medialnych doniesień ma patronować o. Tadeusz Rydzyk, uzyskała jedynie 1 proc. w badaniu.