W sieci trwa zbieranie podpisów pod petycją do prezydenta Andrzeja Dudy. Organizatorzy domagają się od głowy państwa uchylenia ustawy o tzw. „bratniej pomocy”.

Na początku stycznia 2014 roku Sejm uchwalił ustawę, która zezwala funkcjonariuszom obcych państw na podejmowanie działań w Polsce. Oficjalnie dokument ten miał usprawnić współpracę służb podczas katastrof czy klęsk żywiołowych. Jednak posłowie opozycji – głównie PiS-u – wyrażali zaniepokojenie projektem.

Do czego potrzebne są rządowi uzbrojone posiłki z obcych państw? Rząd wyraźnie boi się imprez masowych i demokratycznych zgromadzeń publicznych. Boi się Polaków i gotowy jest dla utrzymania się przy władzy sprowadzać do Polski obce siły i rezygnować z suwerenności państwa – mówił na początku ubiegłego roku Jarosław Zieliński z PiS. Poza partią Jarosława Kaczyńskiego przeciwko drukowi nr. 1066 zagłosowała jedynie Solidarna Polska.

Teraz zaniepokojeni obywatele postanowili wyrazić swój sprzeciw wobec ustawy o „bratniej pomocy”. W sieci pojawiła się petycja, w której domagają się uchylenia dokumentu.

Funkcjonariusze obcych państw na terenie Polski będą mogli korzystać z takich samych uprawnień jak polscy policjanci czy agenci ABW – będą mogli używać broni palnej, korzystać ze środków przymusu bezpośredniego, a także środków pirotechnicznych. Przypominamy, iż Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zagroził użyciem siły wobec Polski! W związku z taką groźbą ustawa ta powinna być uchylona jak najszybciej! – argumentują pomysłodawcy.

Jeden z organizatorów – Marcin Woźniak deklaruje, że w momencie kiedy wirtualna petycja uzyska 5000 podpisów – natychmiast zostanie wysłana do prezydenta RP. Jeśli nie spotka się z odzewem, planowana jest zbiórka w terenie i manifestacja w Warszawie.

Swój podpis pod petycją można zostawić: TUTAJ.

MG