Po zamachach w Belgii premier Szydło stwierdziła, że nie widzi możliwości przyjmowania imigrantów. Wypowiedź skrytykował szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.

Schetyna uważa, że wypowiedź pani premier była niefortunna.

„Niezręczna wypowiedź i niepotrzebna, taka trudna, bo dzień po zamachach w Brukseli, gdzie zginęło 31 osób” – powiedział polityk na antenie Radia Zet.

„Najpierw wyrażamy solidarność z Brukselą, z Belgią, z ofiarami, z ich rodzinami, a później zaraz, kilkanaście minut później zajmujemy stanowisko, które jest tak naprawdę niezrozumiałe. Bo tu Europa powinna reagować jako całość, jako wspólnota i w sensie ochrony naszych mieszkańców przed zagrożeniem terrorystycznym, ale także jeżeli chodzi o uchodźców” – stwierdził.

Na koniec Schetyna zakomunikował, że… zamachów nie powinno się łączyć z kwestią tzw. uchodźców.

„Możemy powiedzieć, ministrowie się spotykają i mówią w związku z zagrożeniem terrorystycznym i z atmosferą taką antyimigrancką, bo ona przecież jest, z terroryzmem chociaż trudno łączyć, nie można automatycznie łączyć tych dwóch rzeczy”.

 

ndie.pl/polskaniepodlegla.pl/mn