Michał Szczerba z PO należy do ludzi, którym najwyraźniej szkodzi oglądanie telewizji. Poseł obwinia PiS za kiepskie wyniki polskich sportowców na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich.

Szczerba wszędzie dostrzega rękę Prawa i Sprawiedliwości. Nawet w formie polskich sportowców. „4 lata temu, za PO 4 złote medale. Za PiS bida z nędzą. Narciarze alpejscy nie mają gdzie trenować. Za swoje przygotowują się do startów. Bańka mydlana pęka!” – napisał Szczerba na jednym z portali społecznościowych.

„Sport dla PiS nie jest priorytetem!” – stwierdził i dodał: „BańkaDoDymisji!”. Według posła Platformy rząd powinien mieszać się do sportu, a do dawnych sukcesów polskich sportowców przyczyniła się jego ekipa. Paranoja.