wikimedia.commons.org
wikimedia.commons.org

Mieszkanka Sosnowca otrzymała skierowanie na operację kolana, która ma odbyć się w roku 2031 a więc za 17 lat. Kobieta ma dziś 65 lat i już ledwo się porusza. Ordynatorowi szpitala jest wstyd, ale mówi że kolejka nie jest winą szpitala.

Pacjentka porusza się z trudem, są dni że nie jest w stanie się przemieszczać, regularnie bierze leki przeciwbólowe bez których chodzenie sprawia jeszcze większy ból. Otrzymała skierowanie do Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach. Zabieg zaplanowano jednak na 24 marca 2031 roku. Tego dnia pani Danuta będzie miała 82 lata.

„Dla nas to jest bardzo duży wstyd, przede wszystkim dla lekarzy, ponieważ jest to wina niezawiniona. W naszej kolejce oczekuje w tej chwili 5 tys. pacjentów. Od kilku lat staramy się zniechęcić te osoby do operowania tutaj i wskazywać inne ośrodki, które mają krótsze kolejki, ale z uporem chcą operować się u nas” – mówił w rozmowie z TVN24 ordynator oddziału – doktor Damian Kusz.

Rzeczniczka śląskiego oddziału NFZ również posypała głowę popiołem: „Jesteśmy zszokowani, że pacjentce wskazano taki termin. W województwie śląskim jest 26 placówek, gdzie można wykonać tego typu zabieg. Żałujemy, że pacjentka nie zwróciła się od razu do nas, dysponujemy infolinią kolejkową, dzięki której nasi pracownicy mogą wskazać miejsce, gdzie można wykonać zabieg ze zdecydowanie krótszym terminie oczekiwania”.

Sprawą zajął się już Rzecznik Praw Pacjenta.

na podstawie: tvn24