
– Chcemy Europy, która będzie należała do Europejczyków, i chcemy zachować Węgry dla Węgrów – mówił Orban. Premier Węgier oskarżał też Unię Europejską o brak wystarczającej ostrożności wobec „mas nielegalnych imigrantów” oraz stworzenie zagrożenia dla obywateli europejskich państw.
Orban ostrzega: – Pytaniem nie jest to, w jakiej Europie chcieliby mieszkać Węgrzy, ale raczej czy to wszystko, co nazywamy Europą będzie nadal istnieć” – mówił premier Węgier, podkreślając, że przy takiej ilości uchodźców nie ma też możliwości uchronienia europejskiego społeczeństwa przed niebezpiecznymi jednostkami.
Jak wyjaśniał, taka skala imigracji na teren Europy jak obecnie, jest groźna dla tożsamości kulturowej Europejczyków oraz zwiększa zagrożenie terroryzmem, bezrobociem i przestępczością. Zdaniem Orbana, przyjmowanie imigrantów grozi jednak przede wszystkim negatywną transformacją życia Europejczyków, zmianą wartości obowiązujących w społeczeństwie oraz samego społeczeństwa.