Papież Franciszek wracając z Korei wyraził swoją opinię, że akcja militarna w Iraku jest usprawiedliwiona. Podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu zmierzającego do Rzymu mówił o „zatrzymaniu bezprawnego agresora” – Państwa Islamskiego.

Ojciec Święty Franciszek podczas celebracji Mszy Św. w katedrze św. Sebastiana w Rio de Janeiro.
Foto: Semilla Luz/Flickr.com

– Świadomie używam słowa ‘zatrzymać’, nie mówię o bombardowaniach ani o prowadzeniu wojny – zaznaczył jednak Ojciec Święty. Podkreślił, że w akcji militarnej przeciwko siłom Państwa Islamskiego muszą zostać użyte dobrze rozważone środki. Zauważył, że w przeszłości pod pretekstem takich akcji dochodziło do podbojów. Jego zdaniem decyzja o jej podjęciu powinna zostać podjęta przez środowisko międzynarodowe, a nie jeden kraj.

Podkreślił również, że na terenach objętymi wojną nie giną tylko chrześcijanie – Nie wszyscy są chrześcijanami. Wszyscy są jednak równi przed Bogiem – powiedział.

na podstawie: fronda.pl