Stało się. Parlament Europejski przegłosował w trybie pilnym tzw. kwoty uchodźców. Duża w tym „zasługa” polityków PO, którzy w czasie głosowania… wstrzymali się od głosu.

W zeszłym tygodniu szef KE – Jean-Claude Juncker zaproponował, by Unia podzieliła się uchodźcami. Rozdysponowanych pomiędzy kraje członkowskie miało być 120 000 imigrantów.

Polska nie zgadza się na wymuszanie kwot uchodźców przez Unię Europejską – mówiła jeszcze kilka dni temu premier Ewa Kopacz.

Okazuje się jednak, że europosłowie PO w tak kluczowej sprawie wstrzymali się od głosu.

Parlament Europejski przegłosował przed chwilą podział kwot imigrantów, według którego ma zostać do nas przysłanych 9 tys. z nich. Posłowie PO, partii rządzącej Polską, wstrzymali się od głosu.

Naszym krajem rządzą ludzie, którzy w kluczowej sprawie dla bezpieczeństwa i przyszłości Polski oraz Europy… nie mają zdania. Musimy zrobić wszystko, żeby PO skończyła jak nieboszczka Unia Wolności – na śmierdzącym śmietniku historii – napisał na facebooku prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

Za przyjęciem „kwot” głosowało 370 europosłów, przeciw było 134, a 52 wstrzymało się od głosu.