Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo złożyło pozew przeciwko rosyjskiemu Gazpromowi w Trybunale Arbitrażowym w Sztokholmie. Z oficjalnych informacji wynika, że chodzi o dostosowanie cen, jakie Polacy muszą płacić Rosjanom, do sytuacji na europejskim rynku gazu ziemnego.

1 lutego 2016 r. Spółka złożyła pozew przeciw OAO Gazprom i OOO Gazprom Export w postępowaniu przed Trybunałem Arbitrażowym z siedzibą w Sztokholmie. Złożenie pozwu stanowi element rozpoczętego 13 maja 2015 r. przez PGNiG postępowania arbitrażowego w sprawie zmiany warunków cenowych kontraktu długoterminowego na zakup gazu ziemnego z dnia 25 września 1996 r. Działania prowadzone przez PGNiG mają na celu dostosowanie kontraktu długoterminowego z 1996 r. do sytuacji na europejskim rynku gazu ziemnego – czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym PGNiG.

Mówiąc wprost, chodzi o obniżenie cen rosyjskiego gazu dostarczanego przez Gazprom do Polski. Póki co, PGNiG nadal płaci więcej niż inni odbiorcy w Europie.

Warto wspomnieć, że polski rząd wrócił do tematu budowy gazowego połączenia Norwegii z Polską. Spotkanie premier Beaty Szydło z premier Norwegii zakończyło się wnioskami o potrzebie wybudowania gazociągu łączącego oba kraje. Plany dywersyfikacji poprzez współpracę z Norwegami pojawiły się już w 2001 roku, ale umowę unieważnił rząd SLD-PSL, co przyczyniło się do budowy Nord Stream.