W piątek w Sejmie złożona została ustawa o mniejszości śląskiej i języku śląskim. Wnioskodawcom bardzo ostro odpowiedział poseł PiS-u Stanisław Pięta.

Projekt ustawy zakłada m.in. nadanie mniejszości śląskiej statusu mniejszości etnicznej. Wnioskodawcy twierdzą, że pomogłoby to w rozwoju dwóch województw – śląskiego i opolskiego. Innego zdania był jednak poseł PiS-u Stanisław Pięta, który skomentował całą sytuację w bardzo ostrych słowach.

Jeśli chodzi, o postacie, do których pan był uprzejmy się odwołać… Wydaje mi się, że zna pan historię, zna pan historię działalności Wojciecha Korfantego, zna pan literaturę i książki wielkiego polskiego pisarza, Józefa Mackiewicza. Naprawdę jest – w mojej ocenie – ogromnym nadużyciem podpieranie się tymi postaciami przy tej inicjatywie. Przecież zarówno Korfanty, jak i Mackiewicz, oni kazaliby strzelać do was – powiedział Pięta.

Politykowi odpowiedział przedstawiciel Ruchu Autonomii Śląska Jerzy Gorzelik.

My nie kontestujemy państwa polskiego, my je afirmujemy korzystając z możliwości prawa w Polsce. Dlatego powstał projekt tej ustawy. Nie chcę się spierać, czy Korfanty podpisałby się pod tą ustawą – stwierdził.

Pomysły „Ślązaków” bardzo przypadły do gustu m.in. .Nowoczesnej. Posłanka Rosa stwierdziła wprost:

Uznanie śląskiej mniejszości dawno powinno być załatwione. Ślązacy są jawną opcją polską, a nie zakamuflowaną opcją niemiecką. Będziemy bronić ich prawa do tożsamości.