Wszyscy pamiętamy cyrki z liczeniem głosów w wyborach samorządowych. Trwało to kilka dni, a ostatecznie wyniki znacząco różniły się od szacunków Exit poll. Wszystko wskazuje na to, że na wyniki wyborów parlamentarnych możemy czekać równie długo.

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, ile czasu zajmie liczenie głosów – powiedziała w rozmowie z portalem wp.pl Maria Kołtunowska z biura prasowego PKW.

Głosy będą liczone ręcznie, na tym systemie się opieramy. Komisje obwodowe policzą wszystko na miejscu, a protokoły w wersji papierowej przekażą do PKW. Tu głosy z całego kraju zostaną zsumowane – dodaje Kołtunowska.

PKW dysponuje systemem informatycznym, ale po kompromitacji w wyborach samorządowych ma on być wykorzystywany jako dodatkowe zabezpieczenie.

Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.