W ubiegłym tygodniu zatrzymano dwóch mężczyzn planujących zamach na członków węgierskiego rządu. Minister spraw wewnętrznych tego kraju powiedział, że zatrzymani chcieli użyć broni, by „rząd oddał władzę”.

Informacja o planowanym zamachu dotarła do węgierskich służb w czwartek. Tego samego dnia zatrzymano dwie osoby.

Mężczyźni podczas przesłuchania zeznali, że należą do organizacji terrorystycznej „Armia”. Określali się mianem „rewolucjonistów”, a podczas zatrzymania znaleziono przy nich broń, tłumiki pistoletowe i amunicję. Celem zamachowców miał być przedstawiciel najwyższych władz kraju, ale jego nazwisko nie zostało upublicznione.