We wtorek Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyrok w sprawie mężczyzn, którzy wywiesili antyukraiński transparent na Arenie Lublin.

Sąd Okręgowy w Lublinie rozpatrywał apelacje Zbigniewa W. oraz Marcina K. Doprowadziły one do częściowej zmiany wcześniejszego orzeczenia. Zdaniem sędziego sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń. Marek Siwek dodał, że oskarżeni w pełni świadomie wywiesili na trybunach stadionu antyukraińskie banery. Jeden w języku polskim, drugi – ukraińskim.

Treść transparentów brzmiała: „Lwów odzyskamy, banderowców ubijemy”. Zostały wywieszone w maju 2015 r. podczas meczu rugby pomiędzy Polską a Ukrainą. Ochrona starała się usunąć niewygodne banery, ale interwencję uniemożliwili autorzy.

Zagrozili, że dojdzie do rękoczynów – zeznał szef ochrony z firmy Impel.

Zdaniem sędziego Siwka, mężczyźni utożsamiając UPA z całym narodem ukraińskim, dopuścili się nawoływania do nienawiści na tle rasowym. Sąd pierwszej instancji w ubiegłym roku skazał wszystkich oskarżonych na kary od 6 do 9 miesięcy ograniczenia wolności, grzywnę oraz zakazy stadionowe. Sąd odwoławczy uznał, że mężczyzn nie można było ukarać zakazami oraz grzywną, podtrzymał natomiast karę ograniczenia wolności i prac społecznych. Wyrok jest prawomocny.