W środę w Sejmie ministrowie rządu PiS-u dzielili się wynikami audytu rządów koalicji PO-PSL. Jak można się było spodziewać, wzbudziło to wściekłe ataki posłów Platformy. Co ciekawe podobne zdanie ma Kukiz’15.

Dużo o szczegółach audytu pisaliśmy wczoraj TUTAJ. Dowiedzieliśmy się m.in., że przez rządy poprzedniej koalicji Polacy stracili około 340 mld złotych, oraz że za poprzednich rządów wpływy podatkowe do budżetu spadły o 3,2 proc. PKB, czyli ok. 60 mld zł.

Co oczywiste audyt spotkał się z krytyką ze strony polityków poprzedniej władzy.

Widać próbę nerwowej reakcji ze strony prezesa PiS-u Beaty Szydło. Ten spektakl jest kiepski. Aktorzy źle odgrywają swoją rolę. Dziś to, co widzimy, jest nieprawdziwe. Jeśli chcielibyśmy powiedzieć prawdę, to musimy powiedzieć o rozwoju w ostatnich latach. Dziś byliśmy świadkami ataku na Polskę. Sposób dzisiejszych wystąpień jest absurdalny. To jest nowa jakość, to jest ta zła zmiana powiedział Grzegorz Schetyna.

Do ustaleń odniósł się również sam Donald Tusk. Były premier zabrał głos na Twitterze.

Są trzy prawdy: świento prowda, tys prowda i audyt – napisał.

Wyniki kilkumiesięcznych prac nie spodobały się również posłom Kukiz’15. Właściciel Browaru Ciechan Marek Jakubiak uważa, że to, o czym usłyszeliśmy, to nie audyt.

To nie jest audyt, tylko słowotok. U pani premier jeszcze się nie skończyła kampania wyborcza. Brakowało konkretów, ja chcę mieć cyfry, nie wiem, czy to był happening. Audyt powinien być bardziej szczegółowy, ale oni nie mają co napisać – uważa polityk.

Było ściskanie dłoni Petru, czas na „niedźwiadka” ze Schetyną drodzy „antysystemowcy”?